Jedna z opowieści pamiętam z mojego dzieciństwa jest ten, który mówi, że jest garnek złota na końcu tęczy, a wszystko, co musiałem zrobić, to iść do końca i nie byłoby złoto. "Wow", pomyślałem "Nie mogę tego zrobić! mogę być bogaty!" Moje poszukiwania began.I ścigany zarówno rzeczywiste i wszelkiego rodzaju innych, wyimaginowanych tęcze. Na przykład, kiedy byłem nastolatkiem, było wiele wspaniałych prac, które zdawały się oferować obietnicę natychmiastowego riches.Not tak, to odkryłem.
Później, kiedy wstąpił do marynarki w wieku 17 lat, myślałem, że będzie to znakomita kariera dla mnie pursue.I wiedział, nigdy bym się wzbogacić tam, ale wydawało oferują dobry substytut, bezpieczny dochód dla życia, ponieważ mogłem na emeryturę w wieku 37.After że bym pewny i stały dochód emerytalny dla całej reszty mojego życia! Jak to się stało, po 3 lub 4 latach mojego pierwszego zaciągu, postanowiłem marynarka nie była dla mnie. Tyle jeśli chodzi o bogactwo mojego wcześniejszego przechodzenia na emeryturę.
Następnie udałem się do studia pod GI Bill.I mieliśmy wielkie nadzieje i marzenia stają się najlepsze, najbardziej twórcze i najbogatszy człowiek świata reklamy nigdy nie wiadomo! Cóż, po studiach, natknąłem się na liczbę blokad dróg do tej kariery, a jako sposób wokół nich, a ostatecznie; Stałem na własny rachunek w branży własną rękę. To był "Tęcza" z własnej twórczości.
Podczas wszystkich tych lat, w wyniku mojej obszernej lektury i studium Biblii, uczyłem się coraz więcej na temat życia i cel Boga dla mojego life.One werset z Księgi Przysłów, moja ulubiona książka, podawane wskazać mi głupotę co starałem się robić. To werset mówi:
"Błogosławieństwo Pana jest naszym największym bogactwem. Cała nasza praca nie wnosi nic do tego." (Przyp. 10:22).
Po przeczytaniu tego wersetu pierwszy raz, wiele lat temu, to mnie olśniło, jak głupia byłam w moim poszukiwaniu legendarnego "garnek złota." Objawienie przyszedł do mnie, że moje życie jest tęcza! Widzisz, Bóg dał mi piękne Technicolor, wielobarwne, zawsze olśniewający, zawsze chwalebną drogę do naśladowania, kiedy wybrałem się chodzić z Jezusem, moim przewodnikiem.
Artykuł dzięki: